Czy pisanie bloga na swój temat, o swoim życiu, ma jeszcze w dzisiejszych czasach sens? Otóż jest to pytanie nieco ciężkie, ponieważ bardzo trudno jest określić, czy ktoś dzisiaj potrzebuje jeszcze czytać informacje o osobie,której nie zna. Wszyscy chcą łaknąć czegoś, co błyszczy, co jest ogólnodostępne, więc kogo potencjalnie może interesować to, jakie życie prowadzi autor, jeżeli nie jest znanym celebrytą? Otóż jednak warto wierzyć, iż ludzie chcą czytać historie normalnych, zwykłych ludzi, którzy chcą tylko podzielić się swoim życiem. Czy to takie kiczowate i niemodne, jak się wydaje? Cóż, i tak i nie. Z jednej strony to bardzo kiepski pomysł, wywlekać głębokie sprawy, które w nas siedzą, ponieważ odkrywanie własnej intymności nie może być specjalnie ciekawe. Jednak jeżeli robi się to w sposób godny uwagi, pisze się dowcipnie, porywająco czy też w jakiś sposób odkrywczo, wtedy można próbować. Wiele osób poprzez pisanie o sobie trafia do innych, zagląda do serc innych użytkowników, nawiązując z nimi empatyczną łączność. Jednak to bardzo ciężka w dzisiejszych czasach orka. Mało kto dzisiaj chce nawiązywać taką sympatię za pośrednictwem internetu. Zasiadający do komputera ludzie chcą szybkiej informacji, rozrywki, prostej i nieskrępowanej moralnymi nićmi. Bardzo rzadko zdarza się, by w dzisiejszych czasach kogoś interesowało prywatne życie kogoś, kogo w ogóle nie zna. Czy to jednak oznacza, że tego typu blogowanie całkowicie powinno się pogrzebać w niebycie? Otóż niekoniecznie.